• Uroczyste zakończenie roku szkolnego 2024/2025

    Uroczyste zakończenie roku szkolnego 2024/2025

    Czas podsumowań, podziękowań i pożegnań…

    Dziękujemy uczniom za cały rok pracy. Za wysiłek, podejmowanie prób, staranie się i dawanie z siebie jak najwięcej. Wszyscy jesteście ważni, widziani i doceniani. Możecie być z siebie dumni!

    Dziękujemy sobie nawzajem – nauczycielom, dzieciom, rodzicom. Za wszystko, co było – i z nadzieją na to, co dopiero przed nami. Wzruszajmy się, cieszmy, odetchnijmy. Bo przecież wakacje są właśnie po to – by nabrać sił, ale też by z radością wrócić.

  • Chwalimy się !!!

    I dziękujemy wszystkim uczniom, którzy przez cały rok zbierali nakrętki

  • Biwak harcerski

    49 Podlaska Drużyna Harcerska Nieprzetartego Szlaku „Strachy na Lachy” podsumowuje swoją roczną pracę podczas trzydniowego biwaku na leśnej polanie (23-25.06)

    Pierwszego dnia (23.06) było tak:

    „Na biwaku fajnie jest, rozstawiamy namioty.

    Czar przyrody, blask ogniska każda postać jest nam bliska.

    Śpiew, piosenki, goście mili dzisiaj też nas zaszczycili…

    Teraz przyszedł warty czas, rechot żab nie straszy nas.

    Bo harcerstwo to przygoda, a na spanie czasu szkoda!”

    Drugi dzień harcerskiego biwaku (24.06) uczestnicy podsumowali w ten sposób:

    „Gromy, błyski i ulewa wszystko spadło na raz z nieba. Wiatr nam bujał w noc namiotem,

    a my spaliśmy pokotem. Rano wszyscy się zerwali, do roboty się zabrali.

    Zadań mnóstwo rozwiązali i na obiad już czekali. Biesiadować nie ma czasu,

    bo my chcemy już do lasu. Teraz gra jest terenowa, w gąszczach leśnych i dąbrowach.

    Tu sprawdzimy swe sprawności, przy pomocy naszych gości.

    A wieczorem ognia blask i harcerski wspólny czas…”

    Zakończył się biwak w Lipinach (25.06) W ciągu trzech dni harcerze zdobywali wiedzę, twórczo rozwiązywali problemy, uczyli się samodzielności i odpowiedzialności, pracy w grupie i umiejętności radzenia sobie w różnych sytuacjach.

    „Czas pożegnać już Lipiny, lecz na pewno tu wrócimy.

    Bardzo nam się podobało i nam ciągle mało, mało …”